We wcześniejszym poście napisałam same bzdury, więc teraz napisze jaśniej o co chodziło w piątkowym odcinku.
Diderih wreszcie wyznał Liv o tym pradziadku .
Pool i pan X zsymulowali wybuch bomby i dali kolejny list anonimowy von Burhartowi.
Ten dziwny rudy pan co pytał się Dideriha o monety i spędza czas z panią Heniks to Rihard Liopold!!
PS. Sorry za błędy.:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz